Więc postanowiłeś, że zadbasz o swój wizerunek? Ok, dobry pomysł. Niestety nie wiesz nic na temat tego, jakbyś mógł go zrealizować? Nie przejmuj się, nie jesteś sam. Oto kilka rad, w sam raz na początek.
Najpierw musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, kim chciałbyś być w oczach innych osób. Znawcą nowych technologii, ekspertem, modowym guru a może kimś, dla kogo aktywność fizyczna jest równie ważna, co sen? Przyjmijmy, że interesuje cię ta pierwsza tożsamość. Od czego zaczynamy?
Przede wszystkim od kupienia kilku czasopism branżowych. Tak tak! Nie możesz skutecznie kreować wizerunku nie znając się kompletnie na rzeczy! Nowinki technologiczne są jednak na tyle ciekawym i szerokim tematem, że jest duża szansa, że znajdziesz działkę, która faktycznie cię zainteresuje. Jeśli posiadłeś już absolutne podstawy merytoryczne jedziemy dalej.
Media społecznościowe. Na to czekałeś, prawda? Musimy jednak odsiać ziarno od plew, czyli innymi słowy zastanowić się, w których portalach twoja obecność ma sens. Przede wszystkim – kto ma cię uważać za osobę zaznajomioną z nowinkami? Panowie przed trzydziestką? A może wolisz się skupić na paniach po 50 roku życia? Jest to wybór o tyle ważny, że determinuje twoje dalsze poczynania. Inaczej będziesz mówić do konkretnego odbiorcy, inne będą również kanały, które wykorzystasz by się z nimi porozumieć. Uniwersalny jest tylko Facebook, jednak tam aż roi się od konkurencji.
Załóżmy zatem, że wybrałeś gadżety dla pań. Wiesz, jaki portal ma największy odsetek kobiet wśród użytkowników? Pinterest. Możesz sprawdzić, jeśli nie wierzysz. Jak zatem przekonać panie, by obserwowały twoją tablicę i chętnie dzieliły się twoimi pinezkami? Może jakieś zdjęcia gadżetu z ledwo widocznym kawałkiem klatki piersiowej w tle? Może chwycić…
A jak chwyci sam intuicyjnie będziesz wiedzieć, co robić dalej. Jeśli nie – zawsze możesz zapytać swoich fanów. Ankiety to potężne źródło docierania do informacji, wystarczy je odpowiednio wykorzystać. A zatem – powodzenia!